Wisła Płock - Arka Gdynia 2:2 (Kante 52', Biliński 90'k - Kun 27', Szwoch 64'

Wisła Płock: Thomas Dähne - Cezary Stefańczyk (70' Patryk Stępiński), Igor Łasicki (70' Alan Uryga), Adam Dźwigała (70' Bartłomiej Sielewski), Arkadiusz Reca (70' Paul Pârvulescu) - Konrad Michalak (70' Damian Piotrowski), Damian Szymański (70' Damian Rasak), Dominik Furman (70' Maksymilian Rogalski), Semir Štilić (70' Oskar Zawada), Giorgi Merebaszwili (70'  Jakub Łukowski) - José Kanté (70' Kamil Biliński)

Arka Gdynia: Pāvels Šteinbors - Tadeusz Socha, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak - Patryk Kun (85' Bartosz Nowicki), Dawid Sołdecki, Siergiej Kriwiec, Mateusz Szwoch (85' Jan Łoś), Grzegorz Piesio - Rubén Jurado (73' Enrique Esqueda)


Mecz mógł się zacząć od szybkiego prowadzenia Arki, gdyby nie Tomas Dahne, golkiper Wisły, który już na początku spotkania wygrał pojedynek z Patrykiem Kunem. W 12. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Wisły po wślizgu Dawida Sołdeckiego na Konradzie Michalaku. Pavels Steinbors obronił uderzenie Jose Kante z jedenastu metrów. Niedługo później Wisła miała rzut rożny, a piłka trafiła przed pole karne, gdzie z powietrza uderzył Merebaszwili. Po rykoszecie piłka minęła bramkę Steinborsa. W 27. minucie Arkowcy objęli prowadzenie. Piłkę w pole karne wrzucił Siergiej Kriwiec, futbolówkę podbił Stefańczyk i spadła ona pod nogi Mateusza Szwocha. "Bania" przytomnie zagrał do Patryka Kuna, który strzałem w długi róg nie dał szansy Dahne. Wisła miała kolejną dobrą okazję po rzucie wolnym na wysokości pola karnego. Furman dośrodkował na głowę Kante, a napastnik gospodarzy przeniósł piłkę nad poprzeczką. Tuż przed końcowym gwizdkiem Stefańczyk uderzył z rzutu wolnego wysoko nad poprzeczką.

W drugiej połowie Arka zaczęła od rzutu wolnego, a Warcholak z ok. 30 metrów uderzył nad bramką. Chwilę później Kun uderzył z pola karnego, a Dahne przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka znalazła się po lewej stronie pola karnego. Dopadł do niej Grzegorz Piesio i po przyjęciu oddał mocny, płaski strzał, który obronił bramkarz Wisły. Piłka trafiła jeszcze do Mateusza Szwocha, który uderzył niecelnie. Rywale doprowadzili do wyrównania w 52. minucie. Chwilę wcześniej Kante nie wykorzystał dobrej sytuacji, ale poprawił się w kolejnej akcji trafiając głową po dośrodkowaniu Stefańczyka z prawej strony. W odpowiedzi akcję przeprowadzili Arkowcy. Piesio zgrał piłkę w polu karnym do Rubena Jurado, ale Hiszpan został zatrzymany przez Dahne. W 64. minucie został podyktowany drugi rzut karny w meczu. Ustawiony tyłem do bramki Wisły Patryk Kun został kopnięty przez Adama Dźwigałę. Rzut karny pewnie wykorzystał Mateusz Szwoch. Arka poszła za ciosem. Rozpędzony Tadeusz Socha dośrodkował w pole karne, a z powietrza strzelił Ruben Jurado. Piłka przeszła obok słupka. W 90. minucie sędzia zdecydował się podyktować wątpliwy rzut karny po starciu Sołdeckiego z Bilińskim. Napastnik Wisły wykorzystał rzut karny i spotkanie zakończyło się remisem.

Mecz z Wisłą był już ostatnim sprawdzianem przed wznowieniem rozgrywek ekstraklasy. W niedzielę 11 lutego o 18:00 na Stadionie Miejskim w Gdyni zagramy z Lechem Poznań.