Minionej nocy zmarł Franciszek Bochentyn. Jedna z największych legend w historii klubu miała 68 lat.

Bochentyn urodził się 20 października 1952 r. w Gdyni. Występował na pozycji obrońcy. Był wychowankiem Arki, w której spędził całą karierę seniorską (w okresie juniorskim przez krótki czas trenował we Flocie Gdynia). W pierwszym zespole zadebiutował w wieku 22 lat - 27 kwietnia 1974 r. zagrał w wygranym 1:0 meczu z Hutnikiem Kraków. Z żółto-niebieskimi dwukrotnie awansował do Ekstraklasy, zdobył Puchar Polski w 1979 r. i rozegrał dwumecz przeciwko Beroe Stara Zagora w Pucharze Zdobywców Pucharów. Łącznie zakładał koszulkę Arki 197 razy i strzelił w tych spotkaniach 2 gole. W latach 1974-1982 zaliczył 156 występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Po zakończeniu przygody z piłką wyjechał na stałe do Stanów Zjednoczonych. W 2019 r. został wybrany do jedenastki 90-lecia klubu.

Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie.