Michał Nalepa rozwiązał dziś umowę z Arką. W Gdyni spędził 12 lat, zdobył Puchar Polski i dwa Superpuchary, grał w meczach kwalifikacji do Ligi Europy. Wcześniej awansował z Arką do ekstraklasy i zdobył tytuł Pierwszoligowca roku. 

Nalepa urodził się 24 marca 1995 roku w Wejherowie. Jest wychowankiem Jedynki Reda, do Arki trafił w 2008 roku. W 2013 zdobył z żółto-niebieskimi srebrny medal mistrzostw Polski juniorów starszych, występując w meczach z Legią, Ruchem Chorzów i Cracovią. W kolejnym sezonie regularnie występował w III-ligowych rezerwach Arki, trenował też z pierwszą drużyną.

Zadebiutował za kadencji Dariusza Dźwigały, 3 sierpnia 2014 w wyjazdowym meczu z Dolcanem Ząbki. 26 sierpnia tego samego roku zdobył swoją pierwszą bramkę, pokonując bramkarza gości w domowym meczu z Widzewem Łódź. W swoim pierwszym pełnoprawnym sezonie rozegrał 33 mecze na poziomie I ligi i strzelił 3 gole.

W rozgrywkach 15/16 był również podstawowym zawodnikiem drużyny, która wygrała I ligę i awansowała do ekstraklasy. "Popo" wystąpił w 29 ligowych meczach i dołożył 5 bramek. Zdobył tytuł Pierwszoligowca roku w plebiscycie magazynu Piłka Nożna.

W międzyczasie borykał się z problemami zdrowotnymi, które sprawiły, że w premierowym sezonie w ekstraklasie rozegrał 10 meczów, we wszystkich pojawiając się na boisku z ławki. Wystąpił w obu meczach półfinału Pucharu Polski przeciwko Wigrom Suwałki. Arka później sięgnęła po trofeum.

Rozgrywki 17/18 zaczął od wygranego meczu o Superpuchar z Legią Warszawa. Wszedł z ławki w końcówce domowego meczu z FC Midtjylland i popisał się asystą z rzutu wolnego przy zwycięskim golu Rafała Siemaszki. W meczu 1. kolejki ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław zdobył swoją pierwszą bramkę na tym poziomie rozgrywek. Sezon zakończył na 27 ligowych występach. Zagrał pięciokrotnie w Pucharze Polski, w tym 72. minuty w finale przeciw Legii Warszawa na Stadionie Narodowym.

Sezon później ponownie otworzył triumfem w Superpucharze (pełne 90 minut). W lidze rozegrał 29 meczów. Z kolei w minionych rozgrywkach opuścił jedno ekstraklasowe spotkanie. Dołożył 7 goli, więcej zapisali na swoim koncie Maciej Jankowski i Marko Vejinović.

Łącznie w żółto-niebieskich barwach zanotował 178 meczów i 18 bramek.

O Michała pytały kluby z ekstraklasy, ale zainteresowane jego usługami są również kluby zagraniczne. Kilka dni temu mieliśmy okazję spędzić 70 minut na rozmowie w podcaście oTAGowani.

Michale, dzięki za wszystkie lata i sukcesy w Gdyni. Gdziekolwiek będziesz, zawsze będziesz Arkowcem. Powodzenia!