Dziękujemy Wam Rugbystom za walkę do końca, za tę nieustępliwość. Za ten pełen emocji sezon i za to że godnie reprezentujecie nasze święte barwy. Cieszy nas to niesamowicie, że ktoś  spoza środowiska kibicowskiego zdaje sobie sprawę z tego jaki herb nosi na piersi i że dla was Arka to podobnie jak dla nas coś więcej niż tylko klub. Dziękujemy wszystkim osobom, które wrzucały przez cały sezon pieniądze do puszki, bo bez was nie byłoby nam dane zaprezentować tych opraw. Dziękujemy wszystkim tym osobom, które w niedziele zaangażowane były w doping. Cieszy nas to, że przychodzi nas na trybuny coraz więcej i jesteśmy coraz głośniejsi. Bywały mecze, gdzie zbierało nas się kilka osób i staraliśmy się coś kręcić, ale naprawdę teraz siedząc i pisząc ten tekst ciesze się do ekranu monitora że z każdym kolejnym meczem jest nas coraz więcej. Piszę te słowa w imieniu całej naszej grupy mamy nadzieję że część z was udało nam się zarazić miłością do tego sportu i że na następnym finale poziom decybeli będzie jeszcze wyższy. Charakter kształtuje się również po porażkach i naprawdę będąc świadkiem wielu piłkarskich spotkań należą się wam kibicom wielkie brawa za to że po końcowym gwizdku zostaliście z nami i jeszcze długo długo po nim głośno śpiewaliście. Ten sezon to był tylko przedsmak tego co czeka nas w następnym sezonie. I pamiętajcie jedno ,,Rugby to jest wielka sprawa, Głośny doping to podstawa..."

 

 

 

 

Po Szczerych podziękowaniach należy się też również zjebać pewną osobę, mianowicie tą osobę która wymyśliła szaliki łączone Arka-Lechia. Naprawdę przygotowujemy wszystko dla Arki , jedziemy z dopingiem przez cały sezon , a takie szale to jest dla nas cios w plecy. Osoba która to zrobiła zrobiła to tylko i wyłącznie dla zarobku, nikt z klubu ani z kibiców nie jest przychylny tej decyzji o powstanie takich szalików. Jeżeli MY nie znamy sie na np budowie okrętów to sie za to nie zabieramy , tak jak ktoś nie zna sie na kibicowaniu to też nie powinien się za to zabierać. Rozumiemy że na rugby jest zupełnie inna atmosfera niż na piłce , ale i tak między Gdańskiem a Gdynią , czy to w sporcie czy w życiu nigdy nie będzie zgody a robienie takich szalików jest tylko i wyłącznie kompromitacją.

 

Zwracamy się z APELEM DO KLUBU RUGBY CLUB ARKA GDYNIA , aby nie tolerował takiego zachowania że każdy kto tylko chce może używać świętego dla nas herbu RCAG do rzeczy tylko i wyłącznie dla zarobku.

 

Z Żółto-Niebieskim pozdrowieniem GDYŃSKIE BULDOGI '09