Na początku głos zabrał trener, odniósł się do ostatniego cyklu treningowego.

 

Ten tydzień był trochę dłuższy niż ostatni, nasza praca składała się w ostatnich czterech dniach z sześciu treningów. Główny nacisk kładliśmy na przygotowanie taktyczne gry do przodu i gry w defensywie.

Jeśli chodzi o sytuacje kadrową to pojawiły się pierwsze problemy. Robert Bednarek dopiero dziś brał udział w treningu - na razie, był to jedynie indywidualny, biegowy rozruch. Najwcześniej jutro weźmie udział w normalnym treningu z całą drużyną. Z kolei na drobny uraz narzeka Tomek Sokołowski. Dwa dni po meczu z Wisłą ‘wyszedł’ mu krwiak. Tomek na chwilę obecną nie może normalnie chodzić, w godz. popołudniowych ma badania, po których będzie można powiedzieć coś więcej na temat jego zdrowia i ewentualnej przydatności w niedzielnym meczu. Pasieka uspokaja jednak, że ma przygotowany plan awaryjny w przypadku braku możliwości wystąpienia powyższych zawodników.

Oczywiście jesteśmy przygotowani na warianty takie, że jeśli Tomek nie będzie grał to musimy go zastąpić i tak samo, jeśli nie będzie grał Robert. Nie chciałbym na prawdę tego rozbijać, bo obronanieźle się prezentowała, ale mamy ludzi i uważam, że każdego można zastąpić. Po to mamy szeroką kadrę, młodych chłopaków, na których w przyszłości chcemy stawiać, ja nie boje się podjąć takiego ryzyka.


  Pasieka odniósł się także do swojej trenerskiej licencji. Prawdopodobnie w niedzielnym meczu powtórzy się    sytuacja ze spotkania z Wisłą Kraków, gdzie w protokole meczowym widniało nazwisko trenera Dziubińskiego.  Pasieka osobiście musi stawić się w Warszawie przed odpowiednimi organami. Na chwile obecną ważniejsza jest praca z drużyną jak sam podkreśla.

 

Na konferencji przedstawiono też nowy nabytek Arki. Do swojej macierzystej drużyny wraca na roczne wypożyczenie Sebastian Białas z włoskiej Reginy. Sebastian gra na pozycji obrońcy.

 W Gdyni czuję się jak w domu. Przez zespół zostałem przyjęty bardzo fajnie, nastroję są dobre. Jestem tutaj dopiero przez tydzień, także myślę, że jeszcze będę miał szanse pokazania się trenerowi. Wszystko zależy ode mnie, myślę, że jest szansa grania. Arka to bardzo dobry zespół, byłem tu przed rokiem. Moja współpraca z klubem będzie owocna

z entuzjazmem i nadziejami mówił Sebastian.

 

Pasieka odniósł się także oczywiście do niedzielnego spotkania z Zagłębiem Lubin.

Uważam ze meczem z Wisłą zebraliśmy trochę więcej pewności siebie, widać po chłopakach na treningu ich agresywność, jeśli tą agresywność przedstawimy w Lubinie to mamy szanse, że po tym meczu na naszym koncie nie będzie zero punktów. Wiemy ze to nie będzie łatwy mecz, będzie to mecz na szczycie dołu tabeli. Będziemy robić wszystko by być na 100% przygotowani do tego meczu


Pracujemy by zdobyć trzy punkty, myślę ze przy maksymalnej koncentracji, przy powtórzeniu dyspozycji z meczu z Wisły jesteśmy w stanie zdobyć jak nie jeden to trzy punkty.

dodał Bledzewski.

 

 

opracował: skała

multimedia: Cygan

 

Konferencja do odsłuchania pod ADRESEM

Do POBRANIA

Konferencje audio